mega wtopa
pierwsza mega wtopa na budowie zaliczona !!!!
mój wykonawca pominął jedną z osi i mój cudny wykusz znalazł się 1,2 m dalej niż powinien być. Ławy wykopane , zazbrojone, zalene betonem , Pieknie!!!
w jednej chwili znienawidziłam :
1.mojego męża - bo chciał dom z wykuszem
2. geodetę - bo marudził przy wytyczaniu wykusza
3.wykonawcę - bo tak zpier......olił
4.kier buda - bo stwierdził, że tak też może zostać
5. cały świat, wszystkie domy, wszystkie budowy ......i mój nowy dom
6. a na końcu siebie , bo nie mam miary w oczach
cały dzień spedziłam a dzwonieniu , czytaniu, dzwonieniu , dopytywaniu się.... projektanci, konstruktorzy, budowlańcy praktyczni i teoretyczni..... chyba tylko do Boga nie zadzwoniłam ....
Staneło na tym,że ma być poprawione i już!!! Ma być tak jak w projekcie i bez dyskusji!!!
Dzisiaj murarze wykopali prawidłowe ławy , odkuli stare, połączyni, wzmocnili, zalali betonem. Na szczęście to tylko wykusz , nic nad nim nie ma , nie ma obciążeń, jest nadzieja ,że nic złego sie nie stanie. Módlmy się !! Amen.